Czy mogę jogę?
Tak!
Nie musisz, ale możesz!
Dla jednych joga jest sportem, dla innych fizjoterapią, a jeszcze inni traktują jogę jak medytację. Nie brakuje też osób, dla których joga jest filozofią życia i za nią podążają. I nie ma tu złych odpowiedzi. Z jogi każdy może sobie wziąć tyle, ile potrzebuje.
Są osoby, które się jogi obawiają, bo “są sztywne”, bo nie sięgają głową do kolan, bo nie są wystarczająco silne, czy elastyczne, żeby robić trudne pozycje albo trudno utrzymać im równowagę.
Na szczęście dla nas joga może dostosowana do naszych potrzeb. Każde ciało jest idealne do praktyki jogi, takie jakie jest dzisiaj.
Wychodzę z założenia, że joga jest dla każdego. Giętkość, siła wytrzymałość przychodzą z czasem i praktyką, dla każdego we własnym tempie.
Każda praktyka niesie nowe doświadczenia i warto dać jodze szansę.
Porusza mnie, gdy po praktyce obserwuję w sobie i u innych, inną wewnętrzną energię. Praktyka to taki prezent. Czas i uwaga, którymi obdarowujemy dla samych i same siebie.